Może być serial na poziomie. Bardzo dobrze na razie się uzupełniają retrospekcje z teraźniejszością i odpowiednio sprawnie ujawniają fakty odnośnie przeszłości. I same wydarzenia też nie ciągną się przez cały sezon, jak ten wątek Ashy, ale całkiem szybko to ogarnęli i dali kolejne dziecko.
Ogólnie jak ktoś lubi takie psychologiczno-traumatyczne tematy powiązane z pewnym odkrywaniem tajemnicy, no to się nie zawiedzie. Postać głównej bohaterki jest ciężka do ogarnięcia, aczkolwiek na tym polega jakby cała fabuła, by zrozumieć, co jej się właściwie stało i wciąż się dzieje.

Fajnie, że wrzucono na Disney jakiś serial dla starszego widza, a nie tylko te skarby narodów i willowy. No tylko do jasnej ciasnej, który mamy rok, że tydzień trzeba czekać na jeden odcinek? Niedługo spodziewam się, że odpalę serwis vod a tam będzie już tylko odnośnik, na którym kanale w telewizji można obejrzeć nowy epizod. Mega słaba opcja.

Disney+ to jakaś masakra. Raz na rok średnio wleci normalny serial dla starego pierda po 30 (nie liczę cipendejlsów oczywiście), no i nawet wtedy nie mogą zapodać całości albo chociaż połowy, tylko kilka miesięcy trzeba czekać. A poszczególne odcinki są ze sobą mocno powiązane i zanim wyjdą kolejne to się już 5 razy wszystko zapomni. Także na razie nie ma co tego sprawdzać.