Bardzo fajny film, ciekawa historia, tylko trochę mnie to z irytowało, że dziewczyna nie trafiła do psychiatryka tylko do więzienia, bo to było widać, że nie jest zdrowa na umyślę. To nie pierwszy taki przypadek, już nie chodź mi tu o film, ale jest wiele takich historii, to świadczy o tym jakie tak naprawę są organy które mają nad nami władzę....
Tak jeszcze moim zdaniem dziewczyna wcale nie była brzydka, po prostu nie umiała o siebie zadbać ( przecież, każda kobieta może być ładna, jeśli umiem zadbać o siebie, tak sądzę). Tylko niech ktoś nie pomyśli, że chodź mi o to, że nie dbała o siebie w sensie tego, że była otyła ( sama jestem przy kości). Nie którzy mogą pomyśleć, skoro jej tak się nie podobało własne ciało, to przecież mogła schudnąć, wierzcie mi nie o to w tym chodzi, jak ktoś siebie nie akceptuję i nie na widzi, to, to nie wystarczy, wiem to z własnego doświadczenia. Ale to już całkiem inny temat, tak na marginesie ( bo przecież nie o to w tym filmie chodziło prawda?)
A jeszcze skoro ta dziewczyna tak się ze sobą czuła, to pewnie rodzice w dzieciństwie jest nie poświęcali za dużo czasu, zresztą to się wynosi z domu, rodzina przecież się nia nie interesowała ( to było nawet widać w filmie). A co do tej 15 latki to była naprawdę głupia albo bardzo naiwna...